No i zacząłem kolejną podróż, tym razem celem jest Zakaukazie, a dokładnie Armenia. Czasu mam niewiele bo z przelotem raptem 9 dni. Na ten sezon kochany LOT uraczył brać globtroterską kilkoma nowymi połączeniami w dobrych cenach (na zachęte). Przelot Warszawa - Erewań - Warszawa w cenie promocyjnej kosztował koło 600 PLN, ja się nieco spożniłem i musiałem placic 200 zł więcej ale i tak cena mocno atrakcyjna. Pierwotnie mieliśmy jechać w trójkę, jednak w końcu na placu bojuz zostałem sam.
Na lotnisku zjawiłem się standardowo 2 godziny przed odlotem, bezproblemowa odprawa i lecimy. Jak przystało na jeden z pierwszych bezpośrednich lotów do Armenii samolot pełny, nieco plecakowców, sporo Ormian z całymi rodzinami i... 40 osobowa pielgrzymka ze Słowenii.