Rano jadę na Niwki, by na targu zrobić zakupy do Polski (papierosy, chałwa, wędzona słonina itp.). Pociąg do Warszawy odjeżdża dopiero po 16 tak więc mam jeszcze sporo czasu - jadę metrem (czerwona linia) na stację Hydropark na wyspach na Dnieprze i idę na jedną z plaż trochę odpocząć. Czas prędko mija tak więc wracam na dworzec odbieram bagaż z przechowalni i wsiadam do pociągu. Wagon polski - 3 łóżka na jednej ścianie - na szczęście mam dolne.